Niezwykle sympatyczna Pani dzieli się swoim problemem, który chyba dotknął już każdego z nas…, mianowicie – podjadanie w nocy, co właśnie spotyka mnie, bo pisząc ten tekst jem orzeszki ziemne i rodzynki 😂 Pani zadaje na grupie pytanie… co najlepiej jeść w nocy, aby unikać słodyczy. Pani zdaje sobie sprawę, że nasza psychika rządzi się własnymi prawami i ciężką oszukać nasze instynkty, gdy przejmuje nad nami nasz pierwotny móżdżek, czyli najstarsza część naszego mózgu, która odpowiedzialna jest za pierwotne instynkty 😁. Dodatkowo problemem jest partner, który zawsze gdzieś skitra kilka słodkich przekąsek, a nasz móżdżek odnajdzie te słodkości i dostanie się do nich choćby nawet były ukryte w sejfie 😂. Jak można poradzić sobie z nocnym podjadaniem?
Jest wiele sprawdzonych i działających metod doraźnych. Jako dietetyk zauważyłem, że zwiększona podaż białka w trakcie dnia zdaje egzamin i jest dość bezpiecznym zabiegiem, jednocześnie nie wywołując negatywnych problemów psychicznych i niezdrowej relacji z dietą.
Dodatkowymi doraźnymi zabiegami są produkty fit, gumy do żucia oraz wszelkie przekąski “błonnikowe”. Te zabiegi w mojej opinii są bardzo niebezpieczne i zaburzają relacje z pożywieniem. Te rzeczy w konsekwencji prowadzą za zwyczaj do efektu jojo o czym już pisałem tutaj: Odchudzanie, diety. Jak skutecznie się odchudzać bez efektu jo-jo.
Często zapomina się o tym, że celem zmiany w diecie to edukacja dietetyczna, dietetyk, plany dietetyczne, aplikacje mają uświadamiać i budować zdrowe nawyki, a nie uzależniać i wpędzać w zamknięte koło. Przecież do końca życia nie będziemy wklepywać posiłków w apkę, płacić za plany dietetyczne i porady, które jeśli są dobre, to do najtańszych nie należą… W całej tej diecie to właśnie psychika, świadomość i wiedza są najistotniejsze. Odnalezienie motywacji wewnętrznej opartej na własnych wartościach i przekonaniach, a nie zewnętrznej motywacji, po to aby komuś się przypodobać, bo ktoś sądzi, że źle wyglądamy, etc. Na temat motywacji pisałem kiedyś tutaj: Masz problem ze swoją motywacją? – Systemy zarządzania motywacją.
Ale wróćmy do pytania Pani Xxx…
Droga Pani Xxx,
Rozumiem Twój problem. Też zawsze tak miałem, zanim nie zbudowałem porządnych nawyków. Klienci non stop zgłaszają mi ten problem, kiedy rozpisuje diety redukcyjne i wiesz mi, nie jesteś sama. Jest wiele różnych rozwiązań, zastanawiam się jakie już stosowałaś, bo różne rzeczy działają na innych ludzi. Kilka osób napisało o wcześniejszym pójściu spać. Jest to bardzo skuteczna metoda, która ściąga wielu zwolenników. Niemniej nie koniecznie jest super trwała, albowiem ciężko iść spać wcześniej zawsze. Warto też spróbować zadbać o odpowiednią regularność i jakość snu.
Regeneracja jest niezwykle ważna w trakcie redukcji. Przede wszystkim proszę się nie zakuwać i cieszyć z dotychczasowych sukcesów 
to świetne osiągnięcie, gratulacje!!!
Problem uzależnienia jest podobny w każdym przypadku. Ciężko jest faktycznie odmówić sobie, kiedy ktoś lub coś w naszym zasięgu nas kusi. Sam kiedyś byłem zły na narzeczoną, która nie wspierała mnie w procesie rekrutacji, i jadła coś, na co ja sam miałem ochotę.
Ważna jest edukacja i otaczanie się nieustannie pozytywnymi wzorcami. W końcu jesteśmy swoimi myślami. Kiedy się edukujemy znajdujemy więcej powodów, aby było nam łatwiej wytrwać i często motywacja zewnętrzna zamienia się w tą wewnętrzna, a z tego to już tylko krok od zbudowania zdrowych nawyków.
A i jeszcze P.S. jeśli jednak podjadanie wynikało by nie z aspektów psychiczno-emocjonalnych, to może warto przyjrzeć się komplementarności stosowanej diety .
Życzę powodzenia , jest Pani na dobrej drodze,
Darek Tkaczuk
